Przedstawiciele europejskich ośrodków naukowych i badawczych oraz naukowcy skierowali list otwarty do członków Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w sprawie unijnej reformy prawa autorskiego.
Pod apelem podpisali się naukowcy z Amsterdamu, Berlina, Cambridge, Glasgow, Monachium, Paryża, Strasburga, Tilburga oraz Turynu. Ich zdaniem proponowana dyrektywa w sprawie prawa autorskiego na jednolitym rynku cyfrowym nie przystaje do obecnej cyfrowej rzeczywistości. W piśmie podkreślają, że choć większość zawartych w projekcie zmian jest rozsądna, to jednocześnie zwracają uwagę na dwa przepisy, które – jak twierdzą – „nie służą interesowi społecznemu”.
Chodzi konkretnie o art. 11 i art. 13 proponowanej dyrektywy. Pierwszy z nich tworzy nową, dodatkową ochronę prawną dla wydawców prasowych. Zdaniem ekspertów podpisanych pod listem, nie jest ona potrzebna, bo wydawcy już teraz mają zagwarantowane prawa poprzez umowy, które zawierają z autorami. A wprowadzenie art. 11 może negatywnie wpłynąć na swobodę komunikacji.
Natomiast art. 13 wprowadza współodpowiedzialność dostawców usług internetowych za treści, które zamieszczają ich użytkownicy. Oznacza to, że będą oni odpowiadali za naruszenia praw autorskich przez użytkowników jak za własne. Taki zapis może poważnie ograniczyć powstawanie nowych innowacyjnych projektów, bo ryzyko prowadzenia takiej działalności będzie zbyt duże.