Ujednolicenie i jasne określenie wymagań względem zastosowań sztucznej inteligencji, oparcie przepisów o dokładną analizę ryzyka, a także unikanie ogólnych, szeroko zakrojonych zakazów i stworzenie warunków sprzyjających konkurencyjności i innowacyjności w UE – to zdaniem Związku Cyfrowa Polska powinny zagwarantować unijne przepisy dotyczące sztucznej inteligencji.
Organizacja skierowała do Ministerstwa Cyfryzacji swoje stanowisko w związku z trwającymi w UE pracami nad projektem rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE ws. sztucznej inteligencji (Artificial Intelligence Act). Będzie to pierwsze w skali świata prawo regulujące w sposób kompleksowy kwestie związane ze sztuczną inteligencją. Obecnie trwają trójstronne negocjacje dot. brzmienia przepisów pomiędzy instytucjami UE.
Słuszne cele, niepewne środki
W opinii Związku Cyfrowa Polska, projekt ma słuszne cele. Jednak rodzi ryzyko ograniczenia innowacyjności i konkurencyjności gospodarek państw Unii Europejskiej. Dlatego przedstawiciele polskiej branży cyfrowej przedstawili swoje rekomendacje zmian w projektowanych przepisach.
W stanowisku skierowanym do Ministerstwa Cyfryzacji Związek Cyfrowa Polska ocenił, że należy przede wszystkim zagwarantować, że prawo będzie oparte o analizę ryzyka, a także że rozporządzenie nie będzie nakładać ogólnych, szeroko zakrojonych zakazów wobec stosowania sztucznej inteligencji. Branża obawia się tego, że projektowany akt będzie stał w sprzeczności z innymi unijnymi przepisami, lub będzie regulował te same zagadnienia, co doprowadzi do niepewności prawnej.
Cyfrowa Polska sugeruje, by ograniczenia nakładane były na konkretne aplikacje i zastosowania sztucznej inteligencji zamiast wprowadzania ogólnych zakazów o szerokim zakresie. „Inaczej może to znacznie ograniczyć naszą zdolność do wykorzystania SI. Na przykład ogólny zakaz nałożony na identyfikację biometryczną z udziałem SI utrudniałaby np. identyfikowanie szkodliwych treści online lub wdrażanie funkcji poprawiających dostępność usług cyfrowych dla osób z niepełnosprawnościami niepełnosprawnych. Wątpliwe jest również nałożenie ogólnego zakazu na narzędzia wizualnego rozpoznawania emocji i samopoczucia. Wykluczyłoby to np. wdrożenie rozwiązań związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego” – twierdzą eksperci w stanowisku.
Nie przegapić szansy
Jak podkreśla Michał Kanownik, prezes Cyfrowej Polski, Europa, w tym Polska, musi już dziś myśleć o odpowiednim wykorzystaniu potencjału sztucznej inteligencji. Jego zdaniem nowa technologia pomoże w rozwiązaniu niektórych z największych problemów dzisiejszego społeczeństwa, m.in. związanych ze zmianami klimatycznymi i bezpieczeństwem energetycznym. – Dlatego pierwszy na świecie kompleksowy akt prawny regulujący kwestie sztucznej inteligencji, przygotowywany przez instytucje UE, będzie miał ogromne znaczenie – przyznaje Michał Kanownik. – Opowiadamy się za przepisami neutralnymi technologicznie. Pozwolą one regulować sposoby wykorzystania technologii, a nie tę technologię samą w sobie. Zapewnienie obywatelom i przemysłowi UE możliwości czerpania korzyści społeczno-gospodarczych ze sztucznej inteligencji może przynieść wiele korzyści i jednocześnie chronić naszych obywateli, Takie ramy są niezbędne, aby zapewnić Europie pozycję lidera w badaniach i rozwoju sztucznej inteligencji oraz możliwość wykorzystania potencjału tej rewolucyjnej technologii – dodaje Michał Kanownik.