– Smart Home to najszybciej rosnący segment rynku Internetu Rzeczy na całym świecie, w tym w Polsce. Jego wartość do 2022 r. wzrośnie globalnie do 123 mld USD – mówił podczas konferencji prezentującej raport „Smart home, smart cities, smart world. Rozwój Internetu Rzeczy” prezes Związku Cyfrowa Polska Michał Kanownik. Na potencjał tego rynku wskazywali przedstawiciele firm członkowskich.
Jak podkreślił Michał Kanownik, rewolucja dla rozwoju Internetu Rzeczy nastąpi wraz z nadejściem sieci piątej generacji. – W sieci 5G upatrujemy ewolucyjny zwrot i przyśpieszenie. Do 2022 r. z technologii 5G na całym świecie będzie korzystało ok. 540 mln użytkowników, a w 2025 r. – już 1,1 mld – mówił prezes Związku. I zaznaczył, że Polska powinna wykorzystać ten potencjał. – Wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na urządzenia wykorzystujące rozwiązania typu smart home w polskich domach, coraz więcej sprzętu AGD i RTV powstającego w Polsce produkowane jest właśnie w tej technologii. Ich produkcją zajmuje się łącznie 17 fabryk znajdujących się w naszym kraju – dodał Michał Kanownik.
Z kolei pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. GovTech Justyna Orłowska podkreśliła, że rozwój rynku IoT jest jednym z priorytetów rządu. – Cieszy mnie to, że Polska wpisuje się w ten trend wzrostu rynku IoT. Dopinguje nas fakt, że Polacy są chętni przemian technologicznych. Wspólnymi siłami musimy wypracować takie regulacje, by IoT oraz AI mogły jak najlepiej się w Polsce rozwijać – zaznaczyła Justyna Orłowska.
5G szansą dla IoT. Zyskają przedsiębiorcy
Szacuje się – na co zwrócił uwagę ekspert Związku Cyfrowa Polska Tomasz Chomicki z Samsung Electronics Polska – że do 2022 r. w ramach Internetu Rzeczy będzie podłączonych bilion urządzeń. – Telekomunikacja nowej generacji spowoduje, że powszechność zastosowań IoT wzrośnie. Nowe ewolucja będzie powodować ze w przyszłości to maszyny będą za pomocą sztucznej inteligencji wykonywały za nas najróżniejsze procesy. Przyszłością jest to, że będziemy mogli sterować domem dzięki usługom głosowym – mówił Tomasz Chomicki. A Robert Sejda, New Business Development Manager w AB S.A. dodał, że na automatyzacji procesów zyskają też przedsiębiorstwa. – Zastosowanie IoT w biznesie to inwestycja, która się zwraca. Urządzenia przynoszą oszczędności, dzięki czemu automatyzacja daje wymierne przychody firmie – stwierdził Robert Sejda. – Rola przedsiębiorcy będzie skupiała się do funkcji kontrolnych, a mniej do ręcznego sterowania danym przedsiębiorstwem – dodał.
Jednak rynek IoT boryka się dziś z różnymi problemami. Jednym z nich jest brak standardu dla urządzeń smart. – Brak standardu powoduje ze klienci maja problem z doborem odpowiedniego sprzętu. Brak standardu wprowadza klientów w błąd, bo często nie ma informacji od producentów, z jakimi urządzeniami dany sprzęt będzie kompatybilny – zauważył Andrzej Repczyński, Product Manager w Komputronik S.A. Zaznaczył jednak, że już niektóre firmy, np. Google czy Amazon, pracują już nad stworzeniem jednego standardu. – Ten nowy protokół komunikacyjny powinien pomóc, przez co dobór sprzętu powinien być łatwiejszy. Kompatybilność urządzeń się powiększy – powiedział Andrzej Repczyński.
W pełni wykorzystać potencjał Internetu Rzeczy
Kolejnym problemem jest to, że konsumenci nie wykorzystują dziś pełnego potencjału urządzeń smart.
– Spora część ludzi zdaje sobie sprawę z możliwości urządzeń smart, ale czasem ze względu na brak kompatybilności czy lękk przed podawaniem danych w pełni nie korzystamy z funkcjonalności urządzeń smart – tłumaczył Rafał Kupis, Business Development Manager IoT & Analytics Poland & East Region w Tech Data Polska Sp. z o.o. Dlatego warto edukować konsumentów z możliwości urządzeń smart i tego, że warto budować z nich pełne ekosystemy. – Należy edukować konsumentów, czym jest smart i inteligentna automatyka budynkowa. Produkty smart pozwalają osiągać oszczędności i wpływać na ochronę środowiska. Trzeba wskazywać konsumentom korzyści, jakie wynikają z połączenia urządzeń w jeden ekosystem – podkreślił Dariusz Figarski, Product Manager, Action Business Center w ACTION S.A