Kontrole skarbowe muszą być szybsze, bardziej celowe i mniej uciążliwe dla uczciwych przedsiębiorców – to niektóre z postulatów, które padły podczas środowego (19.07) spotkania branży elektronicznej, reprezentowanej m.in. przez ZIPSEE „Cyfrowa Polska”, z Ministerstwem Finansów w ramach debaty o przeciwdziałaniu szarej strefie zainicjowanej przez Global Compact Network Poland.
W spotkaniu z przedsiębiorcami, którzy reprezentowali branże nowoczesnych technologii wziął udział m.in. wiceszef Krajowej Administracji Skarbowej Piotr Walczak. Wiceminister podkreślił, że w internecie na naszych oczach trwa prawdziwa wojna o handel. Jak tłumaczył, handel internetowy jest handlem globalnym, który zdeterminuje gospodarkę światową. Dlatego – jego zdaniem – problem z oszustami podatkowymi nie może być postrzegany jedynie przez pryzmat poszczególnych państw i trzeba rozwiązać go systemowo. Walczak zaznaczył również, że swoje prace nad uszczelnianiem systemu podatkowego powinna przede wszystkim przyśpieszyć Komisja Europejska.
Wiceszef KAS zaapelował do przedsiębiorców, by na bieżąco informowali resort o podejrzeniu stosowania nieuczciwej konkurencji. Zastrzegł jednocześnie, że urzędnicy będą następnie weryfikować takie informacje oraz że nie będą oni „na siłę” szukać winy w przypadku uczciwych przedsiębiorców.
Z kolei Michał Kanownik, prezes ZIPSEE „Cyfrowa Polska”, który zrzesza największe firmy w Polsce z branży nowoczesnych technologii podkreślił, że w walce z oszustami podatkowymi niezmiernie ważnym elementem jest samooczyszczenie rynku. – Dlatego cieszę się, że Ministerstwo Finansów chce opracować np. kodeks dobrych praktyk. Bo to będzie znaczące ułatwienie dla nas w eliminowaniu z rynku oszustów – stwierdził Kanownik. I dodał: – Nowe kierunki działania służb skarbowych, uregulowanie kwestii dobrej wiary, kodeks dobrych praktyk, czy split payment pozwoli przedsiębiorcom lepiej działać i czuć się bezpieczniej.
Podczas spotkania w resorcie finansów zwracano też uwagę na potrzebę zwiększania świadomości zarówno wśród przedsiębiorców – że ci mogą nieświadomie stać się ofiarami oszustów – jak urzędników skarbowych oraz samych konsumentów. – Przedsiębiorca nie jest wstanie zweryfikować, skąd towar pochodzi i kto nim wcześniej handlował. A ustawa taki obowiązek na niego nakłada. Niestety w świadomości urzędniczej króluje przekonanie, że jak przedsiębiorca jest już kontrolowany, to oznacza, że musi mieć coś na sumieniu – tłumaczył prezes ZIPSEE „Cyfrowa Polska”. – Trzeba też budować świadomość konsumenta, że towar, który jest nowy i jest on radykalnie tańszy niż cena rynkowa nie może pochodzić z legalnego źródła – dodał.