Organizacje – Związek Cyfrowa Polska oraz techUK – które zrzeszają największe firmy z branży nowoczesnych technologii w Polsce oraz Wielkiej Brytanii wspólnie zaapelowały do polskiego i brytyjskiego rządu, by po wyjściu Brytyjczyków z Unii Europejskiej, nawet w przypadku tzw. twardego Brexitu, nadal możliwy był swobodny przepływ danych pomiędzy tymi krajami.
Stanowisko w tej sprawie przedstawiciele obu organizacji przedstawili podczas odbywających się w Warszawie 18 stycznia polsko-brytyjskim spotkaniu poświęconemu transferowi danych i wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Wzięli w nim udział przedstawiciele polskiego i brytyjskiego rządu oraz przedsiębiorcy.
– Wielka Brytania i Polska są ważnymi i bliskimi partnerami. Możliwość przekazywania danych osobowych między oboma krajami ma kluczowe znaczenie dla pojedynczych obywateli i przedsiębiorstw. Wielka Brytania jest trzecim co do wielkości nabywcą usług w Polsce, a obywatele polscy są największą grupą obywateli UE w Wielkiej Brytanii – argumentuje Antony Walker, wiceprezes techUK, organizacji skupiającej największe firmy technologiczne w Wielkiej Brytanii. I zaznacza, że gdyby nie doszło do porozumienia między Londynem a Brukselą w sprawie warunków wyjścia ze Wspólnoty, to brytyjski
i polski rząd powinny już teraz zadbać o inne rozwiązania prawne, które gwarantowałyby kontynuację swobodnego przepływu danych między oboma krajami.
Ograniczenie przepływu danych zaszkodzi polskiej i brytyjskiej gospodarce cyfrowej
Wielka Brytania wychodząc z Unii Europejskiej, opuści również europejskie struktury ochrony danych. Regulacje unijne decydują, jak powinno obchodzić się z danymi osobowymi oraz w jakich okolicznościach mogą być one przesyłane pomiędzy granicami państw. Ze względu na fakt, że kraje członkowskie Unii oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) korzystają z tych samych struktur ochrony danych, takie informacje mogą swobodnie przepływać pomiędzy granicami wszystkich państw EOG. Jako członek UE, Wielka Brytania czerpała korzyści z przepisów pozwalających na swobodny przepływ danych z tego państwa do UE bez ograniczeń. Z chwilą opuszczenia Unii i EOG przez Wielką Brytanię, przestanie ona automatycznie korzystać z tego przywileju i jako „kraj trzeci” zmuszona będzie stosować się do warunków prawa o ochronie danych Unii Europejskiej dotyczącego transferu danych poza granice EOG.
– To może być spory problem dla dalszej współpracy brytyjskiej i polskiej branży nowoczesnych technologii oraz innych krajów członkowskich – mówi prezes Związku Cyfrowa Polska Michał Kanownik. I wyjaśnia, że znaczna liczba przedsiębiorstw z Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej oraz krajów spoza Unii opiera swoją działalność o możliwość swobodnej wymiany danych pomiędzy Wielką Brytanią i resztą UE.
– Wiele z nich korzysta z wieloletnich zwyczajów biznesowych polegających na takim właśnie transferze danych. Zmiana w prawnym związku Wielkiej Brytanii z regulacjami EOG dotyczącymi ochrony danych prawdopodobnie spowoduje znaczne wątpliwości i dodatkowe koszty dla wszystkich firm przechowujących dane osobowe – ocenia prezes Związku.
TechUK i Związek Cyfrowa Polska dostrzegają korzyści płynące z kontynuacji bliskiej relacji Wielkiej Brytanii i UE w zakresie ochrony danych. – Niezakłócony i stabilny przepływ danych jest we wspólnym interesie zarówno Wielkiej Brytanii, jak i Unii Europejskiej. To ważne dla wszystkich sektorów gospodarki opartych o codzienny transfer informacji. Zacieśniona współpraca zapewniłaby również konsumentom w całej Europie, że ich dane osobowe wciąż podlegać będą ścisłej ochronie – wyjaśnia Michał Kanownik.
Rozwiązaniem – zastosowanie porozumień o adekwatności
Obie organizacje postulują, że najdogodniejszą metodą utrzymania przepływu danych pomiędzy Wielką Brytanią i UE jest zastosowanie obustronnych porozumień o adekwatności. Pozwoli to na swobodny przepływ danych z UE do „państwa trzeciego”, którym Wielka Brytania będzie po wyjściu ze Wspólnoty, bez konieczności wprowadzania dodatkowych zabezpieczeń przez przedsiębiorców.
– Chcemy zachęcić brytyjski rząd i Komisję Europejską do dalszej pracy nad ważką kwestią stałego przepływu danych na linii Wielka Brytania-UE oraz do bezzwłocznego przystąpienia do negocjacji dotyczących decyzji o adekwatności – mówi Antony Walker z techUK.
Jak podają Cyfrowa Polska i techUK, europejska gospodarka danych osiągnie do 2020 roku wartość 739 miliardów euro, co stanowi 4 proc. PKB gospodarki UE. Transfer danych osobowych stanowi część codziennej aktywności niemalże każdej firmy bez względu na branżę. Wielka Brytania to drugi co do wielkości rynek eksportowy Polski, który jest wart nawet 10,5 miliarda euro rocznie.
Pełna treść dokumentu w języku polskim >>> [pobierz]
Pełna treść dokumentu w języku angielskim >>> [pobierz]