Związek Cyfrowa Polska przesłał swoje uwagi do Ministerstwa Cyfryzacji w związku z unijnymi pracami nad zmianami w Dyrektywie o handlu elektronicznym.
Jak podkreśla Związek, prawo dot. usług cyfrowych musi zostać ujednolicone w całej Unii, by możliwe było budowanie jednolitego rynku cyfrowego. Zmiany w Dyrektywie powinny też wspierać rozwój innowacji i promować konkurencję, która pozwoli wchodzić na rynek nowym podmiotom. Jest to szczególnie ważne w kontekście rozwoju polskiej gospodarki – stworzenie przyjaznego środowiska na poziomie całej UE pozwoli zatrzymać utalentowanych ludzi w kraju.
W swoim stanowisku Związek zwraca również uwagę na:
- Zasadę kraju pochodzenia
Swobodny przepływ towarów i usług na wewnętrznym rynku europejskim jest możliwy dzięki funkcjonowaniu zasady kraju pochodzenia. Zmieniona Dyrektywa musi gwarantować utrzymanie tej zasady.
W przeciwnym wypadku powstanie ryzyko dla świadczących usługi i utrudnienia
w transgranicznych transakcjach.
- Harmonizację przepisów
Konieczne jest utworzenie takiego systemu, który w przejrzysty dla usługodawców sposób określi zasady obowiązujące wszystkie podmioty w państwach UE. Obecnie istniejące różne rozbieżności np. w interpretacji przepisów uniemożliwiają stworzenie jednolitego rynku cyfrowego.
- Zachowanie mechanizmu tzw. notice and takedown
Zdaniem Cyfrowej Polski to jedno z najważniejszych wyzwań, przed którymi będą stali legislatorzy. Mechanizm notice and takedown gwarantuje, że firmy nie są pociągane do odpowiedzialności, jeśli nie wiedzą o tym, że na należącej do nich platformie zostały umieszczone treści naruszające prawo.
- Zasadę „dobrego Samarytanina”
Jak zwraca uwagę Związek, obecnie firmy narażają się na ryzyko odpowiedzialności prawnej podejmując działania wobec problematycznych treści. Dotyczy to zarówno tych usuwanych jak i pozostawianych na danej platformie po wewnętrznej ocenie, że nie naruszają prawa. Rodzi to sytuację, w której firmy wolą zaniechać jakichkolwiek działań moderujących, by się po prostu nie narażać. Ochrona zasady „dobrego Samarytanina” byłaby impulsem dla firm dla większej proaktywności w zakresie oceny zamieszczanych treści, a tym samym przełożyła się na zwiększenie wartości materiałów dostępnych w sieci.
- Podejście pro-innowacyjne
Zapisy zmienionej Dyrektywy będą miały wpływ na funkcjonowanie wielu podmiotów działających w kompletnie różnych sektorach, czy będących na innych etapach rozwoju. Nie można pozwolić zatem na stworzenie przepisów, które będą korzystne dla firm działających
w jednym obszarze, ale równocześnie ograniczające inne, mniej doświadczone lub dopiero rozpoczynające swoją działalność. Brak takich barier wspiera innowacyjność i pozwala na rozwój lokalnych gospodarek.
- Raportowanie i przejrzystość podejmowanych działań
Dla Związku kluczowe jest, aby przyszłe obowiązki nie zwiększały obciążeń regulacyjnych i nie zwiększały barier wejścia na rynek. Nie mogą też naruszać tajemnicy przedsiębiorstw i innych danych wrażliwych. (np. osobowych).
Pełne stanowisko dostępne tutaj